Poprawa miała być. Ile wytrzymałam? Trzy dni na 800/900 kcal i przytyłam kilogram więc przeszłam na głodówki. Taaa ja chyba nie potrafię inaczej. Po prostu się sobą brzydzę...bardzo. Zaczęłam nosić gorset ortopedyczny i wszystko mnie boli. Ale za to nie będzie widać mi tych okropnych żeber. Coś za coś. Będę wyglądać lepiej. Szczupłej.

Z całego serca dziękuję jedzeniu z żabki. Te smoothie, kanapki i napoje mało kaloryczne. Nie umiałabym bez nich przeżyć.

Coś z tego posta wynikło jedynie to że jestem słaba w swoich przekonaniach nawet jak staram sobie pomóc mi się nie udaję.

Trzymajcie się chudooo🦋🦋🦋

Komentarze

  1. Uważaj na siebie koniecznie, dasz radę!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, z jakiego powodu musisz nosić gorset? Bardzo jest niewygodny czy to korekta tak działa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wystające żebra. Ortopeda mówi że nie widzi przyczyny więc to musi być jakiś problem w środku mnie. Próbuje je schować. Puki co muszę jechać na rezonans klatki piersiowej. Po za tym gorset pomaga mi również zachować prostą sylwetkę.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty